Hillary Rodham Clinton jest znana tysiącom ludzi na całym świecie. Mało kto jednak wie, jak przebiegało jej życie. W książce Tworząc historię otwarcie, z humorem i zaangażowaniem opisuje swoje życie od dzieciństwa w podmiejskiej dzielnicy, przez lata działalności studenckiej, aż po działalność kontrowersyjnej Pierwszej Damy. Ta książka to nie tylko przenikliwe spojrzenie na lata spędzone w Białym Domu, ale także kronika związku z Billem Clintonem, kulisy skandalu z Moniką Lewinsky i komentarze dotyczące prezydentury Georga Busha. To też plany związane z jej dalszą karierą polityczną. Jest to także opowieść o kobiecie, która doskonale łączy rolę matki, żony, Pierwszej Damy, prawnika, senatora i polityka. Odgrywała ona aktywną rolę w kształtowaniu prawodawstwa. Jeździła po Stanach przypominając o potrzebach dzieci, rozszerzeniu szans gospodarczych, edukacyjnych i poprawie systemu opieki zdrowotnej. Podróżowała także po świecie walcząc o prawa człowieka i demokrację. Jednocześnie są to intymne i bardzo szczere zwierzenia kobiety uparcie walczącej o swoje małżeństwo i rodzinę. To historia kobiety, która stała się symbolem Ameryki.
To ważna, poruszająca książka, pisze we wstępie Bogdan Klepas. Piotr Majchrzak, uczeń poznańskiego Technikum Ogrodniczego, umarł po pobiciu przez nieznanych sprawców w maju 1982 r. Nie był człowiekiem z pierwszych stron gazet. Nie należał do założycieli, ani liderów "Solidarności". Wywodził się jednak z domu, w którym rodzice wpajali dzieciom od maleńkości znaczenie słów: Bóg, Honor, Ojczyzna, Solidarność. Autor nie napisał hagiografii 19-latka, lecz odsłania kulisy zbrodni oraz niuanse i meandry śledztwa. Celowe działanie władz stanu wojennego lub nieudolność przedstawicieli aparatu ścigania sprawiły, że sprawca zbrodniczego ciosu zadanego Piotrowi pozostaje nieznany.
Kiedy Brad Pitt po raz pierwszy zwrócił na siebie oczy publiczności, występuje w roli uwodzicielskiego oszusta w "Thelmie i Luisie", stało się jasne, że wkroczył na ścieżkę prowadzącą do hollywoodzkiej sławy. Wystąpił na ekranie w wymagającym silnych nerwów thrillerze "Siedem" i potwierdził swój talent, grając ważnych bohaterów w takich kasowych przebojach, jak "Wichry namiętności", "Rzeka wspomnień", "Wywiad z wampirem" czy "Dwanaście małp". Minęły już czasy, gdy Pitta kojarzono głównie jako "najseksowniejszego mężczyznę świata". chłopaka reklamującego levisu czy młodego sobowtóra Roberta Redforda. Teraz przede wszystkim liczy się doświadczenie i zdolności aktorskie Pitta, a on sam uchodzi za największą gwiazdą filmową swojego pokolenia.
Czy dżentelmen jest w modzie? A może czasem się wstydzi? Czy jest wrażliwy, obrażalski, czy kocha adrenalinę równie żarliwie, jak kocha kobiety? Do tego walczy i skrywa się za swoim kostiumem? Dziewięciu bohaterów tej książki — Leopold Tyrmand, Zbigniew Cybulski, Marek Hłasko, Leon Niemczyk, Daniel Olbrychski, Stanisław Mikulski, Jerzy Zelnik, Andrzej Łapicki i Jan Nowicki — to mężczyźni zachwycający sukcesami, podziwiani za urodę, często drażniący wizerunkiem. Wszyscy byli w PRL-u idolami — łączyły ich charyzma, ambicja i zdumiewające losy. Każdy z nich był wzorcem w inny sposób, zawsze jednak w wyjątkowej życiowej roli — roli dżentelmena.
UWAGI:
Na okł.: Leopold Tyrmand, Zbigniew Cybulski, Marek Hłasko, Leon Niemczyk, Daniel Olbrychski, Stanisław Mikulski, Jerzy Zelnik, Andrzej Łapicki, Jan Nowicki. Na s. tyt. i okł.: Prószyński i S-ka.
Najnowsza biografia Swietłany Allilujewej - jedynej córki Stalina. Dostęp do zamkniętych wcześniej radzieckich archiwów umożliwił autorce stworzenie pełnego obrazu tej kontrowersyjnej kobiety. Wychowana w luksusach "czerwona księżniczka", a z drugiej strony nieszczęśliwa dziewczyna, która nie zaznała miłości rodziców, przez całe życie bezskutecznie poszukiwała swojego miejsca na ziemi. Autorka przedstawia fakty, które naznaczyły jej życie: samobójstwo matki, samotne dzieciństwo na Kremlu, skomplikowane relacje rodzinne, czystki w najbliższym kręgu dyktatora, nieudane małżeństwa, niespodziewana ucieczka na Zachód i równie niespodziewany powrót do ojczyzny, trudne lata ponownej emigracji.
Cztery córki Mikołaja II dorastały niczym cudowne ptaki w złotej klatce, odizolowane od świata w zaciszu carskich rezydencji. Na progu XX wieku były ikonami stylu, gorącym tematem plotek, najbogatszymi i najbardziej pożądanymi pannami z europejskich rodzin królewskich. Za oficjalnym wizerunkiem uroczych księżniczek w białych sukniach skrywały się cztery silne osobowości i wyraziste temperamenty. Prywatny świat wielkich księżnych Olgi, Tatiany, Marii i Anastazji to nie tylko krąg nastoletnich miłości, dworskich intryg, dziewczęcych marzeń i aspiracji. To także historia dojrzewania czterech inteligentnych kobiet na tle nieuchronnego schyłku wielkiego imperium i całej epoki. Rewolucyjna zawierucha i dramat całej rodziny Romanowów uczyniły z sióstr bohaterki drugiego planu. Prawie sto lat po tragicznej śmierci ta opowieść po raz pierwszy wybrzmiewa ich własnym głosem.
Jakim człowiekiem był Władysław Anders? Polityk, generał, dla wielu wzór poświęcenia w imię najwyższych idei. Zwycięski wódz spod Monte Cassino, który w drodze przez sowieckie łagry wycierpiał tyle samo bólu i upokorzeń, co jego żołnierze. Czerwone maki i biały koń niosący generała nabrały już charakteru symboli.Z książki Marii Nurowskiej wyłania się także inne oblicze Andersa. Mężczyzny, któremu zabrakło odwagi, aby osobiście powiedzieć żonie, że po 25 latach wspólnego życia związał się z inną kobietą - artystką kabaretową w wieku ich córki. Przywódcy, którego plany nie zawsze były do końca przemyślane, co wielu jego podwładnych kosztowało życie. Polityka niezbyt dobrze znającego się na ludziach, o czym najdobitniej świadczy jego zaufanie do generała NKWD - Żukowa.Autorka nie odmawia Andersowi wielkości, nie tworzy jednak pomnika. Dokumentując biografię listami i wspomnieniami znających go osób, dąży do wydobycia prawdy o nim we wszystkich aspektach jego życia. Maria Nurowska wielokrotnie udowodniła w swoich powieściach, że potrafi przykuwać uwagę czytelnika.
Wokół postaci Władysława Andersa - nazywanego generałem polskich nadziei - narosło wiele mitów, opowieści, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Maria Nurowska postanowiła zmierzyć się z jego legendą, pokazać Generała jako człowieka z krwi i kości, który oprócz niebywałego heroizmu, jakim się wykazał, wyprowadzając rodaków z piekła sowieckich łagrów, popełnił też wiele życiowych błędów. Pisarka zgromadziła unikatową dokumentację, nagrała rozmowy z pozostałymi przy życiu członkami jego rodziny, a także żołnierzami, z którymi przemierzył szlak bojowy od sowieckiej Rosji po Monte Cassino. Niestety nie doprowadził on Generała i jego żołnierzy do wolnej Polski.
Niezwykłe dzieło po raz pierwszy opisujące cały szlak Armii Andersa. Chciałem pokazać ogromną różnorodność ludzi dowodzonych przez Władysława Andersa, a także niezwykły wachlarz ich uczuć i przeżyć od zrezygnowania i rozpaczy, przez strach, pragnienie, ciężkie próby i poświęcenie, aż do ulgi i nadziei. Norman Davies Marsz Armii Andersa nie ma sobie równych w historii. Rozsypani po "nieludzkiej ziemi" Polacy stawili się na wezwanie generała Andersa licząc na ocalenie. Przekraczali granice Związku Sowieckiego z nadzieją na powrót do domów. Gdy zwyciężali Niemców pod Monte Cassino, Anconą i Bolonią wiedzieli już, że te nadzieje pozostaną niespełnione. To oni stali się namiastką wolnej Polski. Żołnierzom towarzyszyli cywile: dzieci, kobiety, starcy. Próbowali normalnie żyć. Działały szpitale, szkoły, sierocińce. Trudy marszu, codzienne rozterki, poświęcenie w boju, drobne radości i wielkie dramaty złożyły się na opowieść o jednym z najbardziej niezwykłych rozdziałów drugiej wojny światowej. Nikt wcześniej nie opowiedział jej tak, jak czyni to teraz Norman Davies. Wraz z fotografem Januszem Rosikoniem wyruszył śladem Armii Andersa. Odwiedził Rosję, Iran, Izrael, Włochy a nawet Nową Zelandię, Afrykę i Meksyk. Książka zawiera nieznane relacje świadków, niepublikowane materiały archiwalne oraz zdjęcia dokumentujące tę fascynującą podróż "szlakiem nadziei".
Niektóre z gwiazd międzywojnia zachowywały się jak współcześni nam celebryci, inne zazdrośnie strzegły swojej prywatności. To była niezwykła plejada: Smosarska, Pogorzelska, Mankiewiczówna, Halama, Bodo, Żabczyński, Jaracz, Osterwa, Węgrzyn. A do tego polskie medalistki olimpijskie: Konopacka, Walasiewiczówna.
Autor nie zapomina o wzajemnym przenikaniu się środowisk; gośćmi scen kabaretowych bywali przecież politycy, a minister Ignacy Matuszewski poślubił Halinę Konopacką.
Lekka i potoczysta narracja, znakomity opis epoki, która zniknęła wraz z wybuchem drugiej wojny światowej.
Jęrusik i Dygat Rodowicz i Olbrychski Komedowie Mikołajska i Brandys Zawadzka i Holoubek Jaroszewiczowie
W naszej serii o elitach PRL kolejna - po Kobietach władzy PRL i Życiu artystek w PRL - książka autora bestsellerów Sławomira Kopra. Tym razem pisze o sławnych parach, które na przekór szarej rzeczywistości tamtych czasów żyły kolorowo i intensywnie.
Zbigniew Cybulski Edward Stachura Wiesław Dymny Teresa Tuszyńska Ich świetnie zapowiadające się kariery zniszczyło burzliwe życie prywatne, alkohol i często tragiczna, przedwczesna śmierć.
Sławomir Koper opowiada o niespełnionych nadziejach i ogromnych talentach, którym nigdy nie było dane się rozwinąć.
W pewnych środowiskach, zwłaszcza w Krakowie i Poznaniu, ojca Joachima Badeniego nie trzeba przedstawiać. Jednak nawet jego wielbiciele i wierni czytelnicy jego książek nie wiedzą zapewne o wszystkich szczegółach i anegdotach, na które natrafiła Judyta Syrek. Czy wiadomo na przykład, że ten półkrwi Szwed i polski arystokrata miał pirata wśród przodków? Albo że jego matka, księżna Alicja, działała w polskim ruchu oporu? Lub że kiedyś niemal wstąpił do kamedułów? Ta biografia utkana jest z opowieści ludzi, którzy znali ojca Joachima na różnych etapach życia, i z jego własnych wspomnień. Wyłania się z nich czarujący arystokrata, dzielny żołnierz, charyzmatyczny duszpasterz i wychowawca młodzieży, bezkompromisowy obrońca wartości w czasach komunizmu, mistyk, uzdrowiciel - a przede wszystkim: wzór i przyjaciel. Jak na tak bogatą osobowość przystało, Badeni bywał także postacią kontrowersyjną. Jednak najważniejszą jego cechą, przyciągającą innych do niego jak magnes, była jego więź Bogiem, tak głęboka, że aż trudna do zrozumienia. Książka obfituje w wiele ciekawych informacji o historii rodziny Badenich, o życiu złotego chłopca Kazimierza Badeniego przed wstąpieniem do zakonu dominikanów oraz o realiach działania duszpasterstw w czasach komunizmu.
Książka Jacka Tokarczyka Balet. Kryształowy łabędź carskiego Petersburga to odległa podróż do carskiej epoki dawnej stolicy Rosji. To opowieść o uwikłaniu sztuki w politykę, o losach rozmiłowanych w tańcu władców Imperium, a także o wspaniałych rosyjskich artystach, którzy stali się legendą, a ich nazwiska rozsławiły sztukę baletową na całym świecie. Matylda Krzesińska, Anna Pawłowa, Wacław Niżyński to jedni z wielu znakomitych tancerzy - absolwentów sławnej carskiej szkoły baletowej, których często zawiłe losy współtworzą historię tańca. Dziś petersburska Akademia Rosyjskiego Baletu im. Agrypiny Waganowej jest nadal najlepszą szkołą baletową na świecie. Jej historia przez trzy stulecia nierozerwalnie łączy się nie tylko z samymi artystami i carskim mecenatem, ale i z codziennym życiem petersburżan - mieszkańców niezwykłego miasta marzeń, na którego arenie aż do upadku caratu rozgrywało się wyjątkowe taneczne przedstawienie.Powróćmy do epoki carskiej Rosji - pełnych przepychu pałaców, wystawnych bali, surowej dworskiej etykiety oraz wszechobecnego teatru i tańca.
Brigitte Bardot - francuska modelka, piosenkarka i aktorka filmowa, symbol seksu w latach 50. i 60. XX wieku, o której Charles de Gaulle mówił, że była "francuskim artykułem eksportowym równie ważnym, jak samochody Renault". To ona wyznaczała trendy. Uznawana za prekursorkę wyzwolenia seksualnego, jako jedna z pierwszych odważyła się założyć bikini i kąpać topless na plażach Saint Tropez. Ikona stylu, kwintesencja kobiecości, od lat inspiracja dla wielu kobiet na całym świecie.
22 września 1940 roku do obozu koncentracyjnego Auschwitz trafił tzw. drugi transportwarszawski. Wśród 5,5 tysiąca więźniów, którzy podczas apelu usłyszeli od komendanta obozu, że "komin to jedyna drogaucieczki", znalazł się osiemnastoletni Władysław Bartoszewski. Oznaczony numerem 4427 syn urzędnika bankowego trafił do miejsca, gdzie - jak wspomina - przestano "roztrząsać, czy to straszne i niehumanitarne, że biją". "W naszym rozumieniu najważniejsze były konkrety: dostać w mordę czy w nerki? Lepiej w mordę, byle tylko nie kijem, żeby nie pękła czaszka". Dziś Bartoszewski - wypełniając zobowiązanie wobec tych, którzy umożliwili mu przeżycie - daje kolejnym pokoleniom świadectwo o piekle, które ludzie zgotowali ludziom.
UWAGI:
Książka wydana pod patronatem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
W dziejach narodów są chwile, gdy trzeba zacisnąć zęby i iść na bolesne koncesje. Ustąpić, aby ratować państwo przed zniszczeniem, a obywateli przed zagładą. W takiej sytuacji znalazła się Polska w 1939 roku.
Piotr Zychowicz konsekwentnie dowodzi w tej książce, że decyzja o przystąpieniu do wojny z Niemcami w iluzorycznym sojuszu z Wielką Brytanią i Francją była fatalnym błędem, za który zapłaciliśmy straszliwą cenę. Historia mogła się jednak potoczyć inaczej.
Zamiast porywać się z motyką na słońce, twierdzi autor, powinniśmy byli prowadzić Realpolitik. Ustąpić Hitlerowi i zgodzić się na włączenie Gdańska do Rzeszy oraz wytyczenie eksterytorialnej autostrady przez Pomorze. A następnie razem z Niemcami wziąć udział w ataku na Związek Sowiecki. 40 bitnych polskich dywizji na froncie wschodnim przypieczętowałoby los imperium Stalina.
Czy w 1939 roku na Zamku Królewskim w Warszawie należało podpisać pakt Ribbentrop-Beck?
To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo list
Ingrid Bergman była jedną z najwspanialszych gwiazd Hollywood - również jedną z najbardziej kontrowersyjnych. Charlotte Chandler - w nowej, wnikliwej biografii - pozwala nam poznać wydarzenia z perspektywy aktorki i odkrywa przed nami fascynującą kobietę żyjącą pełnią życia.
Jak to było? Plac Dąbrowskiego 7, mieszkanie 13. Wbiegałem na trzecie piętro. Kartka z wiadomością, że otwarte, już czekała na klamce. Taki miał zwyczaj - wiele osób przechowuje do dziś te kartki. (...) Zapach dymu papierosowego miał stężenie kadzidła. Ściany były poczerniałe od świec. Leżał na kozetce, we wnęce, która kiedyś była sceną jego teatru. Był tak wtopiony w to wnętrze, że złodziej, który kiedyś tam się dostał, nie zauważył jego obecności. Nad kozetką wisiała cerkiewna kadzielnica z wprawioną niebieską żaróweczką, dająca nocne, kolejowe światło. Do czytania zapalał stojącą na szafce lampkę, którą nazywaliśmy "przesłuchaniówa", bo siedzących przy nim na skraju kozetki raziła w oczy. Jedną ręką mógł sięgnąć do adaptera pod ścianą, drugą do butelki po mleku, napełnionej wodą, w której gasił niedopałki. Bruliony i długopisy leżały przy łóżku. I szła muzyka, Palestrina, Mozart, Bach.Tak zaczyna się książka Tadeusza Sobolewskiego o jednym z największych pisarzy - Mironie Białoszewskim. To rodzaj bardzo osobistego wspomnienia nie tylko o samym poecie, ale i o całym środowisku, które się wokół niego kształtowało. Miron autor, Miron człowiek, Miron przyjaciel, Miron kochanek, Miron artysta, Miron sąsiad - Sobolewski pisze o kilku wcieleniach Białoszewskiego, tworząc wielowymiarowy barwny portret mistrza.Kiedy umiera zakonnik, mówi się, że "odszedł do Boga". Miron "odszedł do literatury", która jest żywa, jak niestarzejący się portret Doriana Graya. Poświęcił się literaturze w takim stopniu, że badanie jego "życia" niezależnie od "twórczości" wydaje się bezprzedmiotowe. Trzeba zajmować się tym Mironem, który jest, a nie tym, którego nie ma.
Znany publicysta i politolog, hrabia Christian von Krockow, przedstawia Bismarcka jako człowieka o skomplikowanej psychice i gwałtownyn temperamencie politycznym, który umiał kochać, choć mocniejszy był w nienawiści, który kreował wrogów, aby ich zwalczać, który wielbił swego cesarza pod warunkiem, że władca będzie mu posłuszny...
Eugeniusz Bodo - przedwojenny aktor, reżyser, producent i celebryta, ikona męskiej elegancji, człowiek, który ze swego nazwiska uczynił markę handlową. Jego nazwisko na afiszu gwarantowało sukces każdego przedstawienia, nikogo też nie trzeba było namawiać do obejrzenia filmu, w którym grał Bodo, a śpiewane przez niego piosenki z miejsca stawały się przebojami, które nuciła cała Polska. Pomimo że nie miał ku temu warunków, okrzyknięto go amantem srebrnego ekranu i przyprawiał wiele kobiet o drżenie serca. Był najpopularniejszym polskim aktorem międzywojnia, którym żywo interesowała się prasa. Tymczasem jego sprawy uczuciowe wciąż kryją wiele tajemnic, które próbuje odkryć autorka niniejszej publikacji.
"W publikacji poświęconej życiu miłosnemu najpopularniejszego polskiego aktora filmowego Drugiej Rzeczypospolitej nie może zabraknąć też historii kina ani opowieści o przedwojennych teatrach i kabaretach. Krótko mówiąc, zapraszam Czytelników w sentymentalną podróż do świata, który dawno przeminął i istnieje jedynie we wspomnieniach, na pożółkłych fotografiach czy trzeszczącej taśmie celuloidowej. Świata, w którym niepodzielnym królem kobiecych serc był wielki Eugeniusz Bodo". [Iwona Kienzler]
Ta książka to próba przypomnienia ludzi, którzy poświęcili swoje życie, byśmy mogli żyć w wolnym kraju. Kto jeszcze wie czy pamięta, kim była Izabela Horodecka, Eugeniusz Łazowski, Wiktoria i Józef Ulmowie, rotmistrz Jerzy Sosnowski, czy maharadża Jam Saheb Divijay Sinhji i co zrobili dla Polski? Obawiam się, że niestety niewielu. To smutne, że pasjonujemy się codziennym życiem celebrytów, jednocześnie nie wiedząc nic o prawdziwych bohaterach.Ta książka to również dowód na to, że historia nie jest zbiorem nudnych dat i faktów, ale to przede wszystkim fascynujący ludzie, których życiorysy z powodzeniem mogłyby zainspirować niejednego scenarzystę hollywoodzkich filmów.Ta książka to wreszcie próba wywołania pewnej narodowej dumy. Może i mamy wiele wad, kłócimy się bezustannie i skaczemy sobie do gardeł. Spoglądając jednak wstecz, na pokolenia, które już odeszły, wszyscy czujemy dumę. I to bez względu na różnice światopoglądowe.
Z okazji 200. rocznicy urodzin bł. Edmunda Bojanowskiego i hr. Augusta Cieszkowskiego, nakładem Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego "Forum Lubońskie" ukazała się książka mająca przybliżyć życie i osiągnięcia tych wybitnych Wielkopolan. W dziewięciu szkicach przygotowanych pod redakcją prof. dr. hab. Janusza Karwata, omówiono w sposób kompetentny i erudycyjny różne obszary zaangażowania tych przedstawicieli pracy organicznej. Ostatni rozdział poświęcono niektórym wydarzeniom, głównie lokalnym, związanym z tymi postaciami.
Ksiądz Adam Boniecki bardzo osobiście o ważnych ludziach swojego życia.
Wielcy ludzie Kościoła, poeci, filozofowie, opozycjoniści, ale też, na równych prawach, postacie szerzej nieznane, które niezwykle podziwiał. Osoby, których spotkanie na swojej drodze życia ksiądz Adam Boniecki uważa za osobisty zaszczyt. Bez nich światu ubyło elegancji. Jan Paweł II czytający pod stołem krytyczny artykuł Kisiela o sobie. Młody Czesław Miłosz, który wiedział, że dla Polski ważniejsze jest jego pisanie niż walka z bronią w ręku. Małżeństwo Turowiczów, pod których dach trafił ksiądz Adam, chociaż szukali studenta na kwaterę. To tylko kilka z pięknych, często wzruszających, a czasem radosnych wspomnień, którymi dzieli się z nami Autor.
Inspirująca, pełna zadumy książka o przyjaźni, szacunku i przemijaniu.
Kwiecień 2002 roku, w Liberii trwa wojna domowa. James Brabazon chce przeniknąć do środowiska rebeliantów. Ma mu w tym pomóc Nick du Toit, najemnik, weteran wojen na Czarnym Kontynencie, postać co najmniej dwuznaczna. Brabazon jeszcze nie wie, że wkroczy w okrutny świat , w którym jedynym oparciem będzie dla niego Nick. Rebelia okaże się dla reportera nie tylko testem wytrzynmałości fizycznej i psychicznej, lecz także sprawdzianem jego obiektywizmu. Mój przyjaciel najemnik to obraz bratobójczych walk w Liberii, kulisy jednego z najbardziej groteskowych zamachów stanu w najnowszej historii i opowieść o męskiej przyjaźni. Książka stawia przy tym mocne pytanie o etykę warsztatu dziennikarza.
Pierwsza kompletna, oparta na materiałach źródłowych biografia Władysława Broniewskiego, ukazująca jego skomplikowane losy, fascynacje i rozczarowania polityczne, nieprzejednaną postawę polskiego patrioty, mimo pozorów uległości wobec władzy i nacisków politycznych. Wiele przytoczonych wierszy ukazuje, jak bardzo twórczość poety osadzona była w świecie osobistych doznań, przeżyć i przemyśleń, a nie była wynikiem koniunkturalnych rozgrywek. Książka zawiera mało znane zdjęcia poety i jego bliskich.
Plebania w Haworth jest - oprócz domu Szekspira w Stratford - najczęściej odwiedzanym przez turystów miejscem w Anglii. W prostym, georgiańskim budynku na wrzosowiskach Yorkshire, otoczonym z dwóch stron cmentarzem, mieszkało rodzeństwo Brontë - trzy utalentowane siostry i bart. Ponura sceneria znalazła w ich życiu zaprzeczenie - w surowej plebanii powstały światy wyobraźni, które później wprawiły w osłupienie i zachwyt czytelników powieści Charlotty, Emilii i Anny Brontë. Rodzeństwo, pozbawione zabawek, rówieśników i nauczycieli, zbudowało sobie równoległą, fascynującą rzeczywistość. Z popiołów tego urojonego świata wyrosła doskonała angielska proza i jedno arcydzieło - Wichrowe Wzgórza. Za szaleństwa i nieznajomość rzeczywistości trzeba było jednak zapłacić...
UWAGI:
Publ. klubu Świat Książki nr 7700. Bibliogr. s. 509-[511].